Info

Więcej o mnie.
2015






Moje zdjęcia
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Sierpień4 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Czerwiec12 - 0
- 2015, Maj7 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik4 - 1
- 2014, Wrzesień9 - 0
- 2014, Sierpień15 - 1
- 2014, Lipiec19 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 2
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień2 - 0
- 2014, Marzec3 - 1
- 2014, Luty1 - 0
- 2013, Grudzień1 - 0
- 2013, Listopad4 - 0
- 2013, Październik5 - 7
- 2013, Wrzesień9 - 5
- 2013, Sierpień9 - 14
- 2013, Lipiec8 - 11
- 2013, Czerwiec19 - 16
- 2013, Maj18 - 3
- 2013, Kwiecień12 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień10 - 0
- 2012, Sierpień7 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2014
Dystans całkowity: | 485.83 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 25:04 |
Średnia prędkość: | 19.38 km/h |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 53.98 km i 2h 47m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
131.17 km
0.00 km teren
07:12 h
18.22 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Rajd rowerowy na Stożek (979 m n.p.m)
Poniedziałek, 30 czerwca 2014 · dodano: 30.06.2014 | Komentarze 1
Relacja organizatorów z rajdu:"STOŻEK ZDOBYTY !
Miłośnicy kolarstwa górskiego z naszego miasta zaliczyli kolejny, wymagający etap. Tym razem celem wyprawy był Stożek Wielki (979 m n.p.m.) – czyli szczyt górski w Paśmie Czantorii w Beskidzie Śląskim. Był to jeden z najdłuższych i najtrudniejszych rajdów w tej edycji. Trasa IV Jastrzębskiego rajdu rowerowego liczyła nieco ponad 120 kilometrów. Rowerzyści zgrupowali się w niedzielę 29 czerwca o godzinie 8.00 na placu przy ul. Warszawskiej 6- naprzeciw sklepu rowerowego. Na miejscu zapisów czekał rozstawiony pierwszy punkt bufetowy, gdzie każdy uczestnik mógł zatankować swój bidon napojem izotonicznym. Kolejnym punktem imprezy była krótka odprawa i zapoznanie się z trasą oraz istotnymi informacjami organizacyjnymi. Po zamknięciu zapisów kolumna licząca 70 rowerów skierowała się w stronę Bzia. Następnie rowerowi zapaleńcy przejechali przez Pielgrzymowice, Golasowice, Jarząbkowice, Drogomyśl, a dalej już brzegiem Wisły przez Ochaby i Skoczów dotarli do parku w Ustroniu, gdzie ponownie czekał punkt bufetowy z napojami i energetyczną przekąską. Po krótkim odpoczynku rozpoczął się punkt rowerowej imprezy- czyli droga do centrum Wisły, a stamtąd w stronę stacji narciarskiej Stożek. Dodajmy jeszcze, że pogoda tego dnia była wyjątkowo piękna. W upalnych promieniach słońca cykliści musieli przeprawić się przez liczne podjazdy, malownicze polany oraz szutrowe ścieżki. Widoki tego dnia było warte każdego zmęczenia i częściowo rekompensowały ociekający pot, a także momentami skrajne zmęczenie.Uczestnicy rajdu zgrupowali się ponownie , tuż obok zabytkowego mostu kolejowego, szybkie tankowanie bidonów i teraz już cały czas pod górkę. Pod dolną częścią stacji narciarskiej na wycieńczonych zapaleńców znowu czekała strefa bufetu. Ostatnim etapem był już "tylko" podjazd do schroniska PTTK, gdzie dotarli wszyscy rajdowcy."
Po zdobyciu Stożka grupkami wracamy do Jastrzębia. Wspólnie ze znajomymi schodzimy na Stożek Mały skąd zjeżdżamy do czeskiego Nydka. Następnie przez Bystrice i Trzyniec (Třinec ) docieramy do Czeskiego Cieszyna. Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej w powrotną drogę i przez Karvine , a następnie Marklowice docieramy do Jastrzębia. Szczęśliwie podczas powrotu do domu deszcze nas omijały , a dopiero w momencie dotarcia do domu rozpoczęła się ulewa :)
Route 2 674 870 - powered by www.bikemap.net

Jest ekipa , jest zabawa © sebleg

Ostatnie chwile przed wyruszeniem na trasę © sebleg

Wspólne zdjęcie przed startem i ruszamy w kierunku Wisły © sebleg

Bufet w Ustroniu © sebleg

Ruszamy dalej © sebleg

Jesteśmy już w Wiśle © sebleg

Teraz już tylko pod górę © sebleg

Dojazd do dolnej stacji wyciągu na Stożek © sebleg

Wypych też musi być :) © sebleg

Stożek zdobyty © sebleg

Na szczycie czekają nas takie widoki © sebleg

Wszyscy na szczycie Stożka © sebleg

W Czeskim Cieszynie © sebleg
Kategoria >100, Rajdy rowerowe
Dane wyjazdu:
49.32 km
0.00 km teren
02:26 h
20.27 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Rekonesans zielonego szlaku do Rybnika
Piątek, 27 czerwca 2014 · dodano: 27.06.2014 | Komentarze 0
Kategoria 25-50, Z Agatsonem
Dane wyjazdu:
38.38 km
0.00 km teren
02:18 h
16.69 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Żory
Wtorek, 24 czerwca 2014 · dodano: 24.06.2014 | Komentarze 0

Ulica Rolnicza © sebleg

Trakt Żorski © sebleg
Kategoria 25-50, Wyprawy z żonką :)
Dane wyjazdu:
23.32 km
0.00 km teren
01:11 h
19.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
17 % zaliczone
Poniedziałek, 23 czerwca 2014 · dodano: 23.06.2014 | Komentarze 0

17-tka zaliczona © sebleg

Edek trenuje przed Tourem © sebleg

Widok na Jastrzębie z remontowanej ulicy Chlebowej © sebleg
Kategoria 0-25, Z Agatsonem
Dane wyjazdu:
117.23 km
0.00 km teren
05:48 h
20.21 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Plessówka i zapora w Goczałkowicach
Sobota, 21 czerwca 2014 · dodano: 21.06.2014 | Komentarze 0
Na dziś zaplanowaliśmy od dawna odkładany wypad Plessówką do Pszczyny. Informację o tym wrzucamy na fb , na grupę MTB Jastrzębie-Zdrój. Pomimo niezbyt sprzyjającej aury razem z nami postanowiło pojechać dwóch nowo poznanych kolegów - Andrzej i Sylwek. O 8 ruszamy w kierunku Pawłowic , a za nami chmury deszczowe. W Pawłowicach pod UG chwila przerwy na fotkę oznaczenia początku szlaku do Pszczyny i ruszamy tzw. Plessówką. Po chwili przewidzenia czy to czasem nie będzie nasza ostatnia fotka zaczynają się urealniać - zaczyna padać. Chłopaki wskakują w przeciwdeszczowe stroje , które działają na deszcz jak amulety , bo po chwili przestaje padać. W Suszcu trochę gubimy szlak , dzięki czemu jesteśmy gośćmi na zawodach wędkarskich , ale po chwili wracamy na niebieski szlak i zmierzamy w kierunku Pszczyny. W Pszczynie odwiedzamy Skansen , Park Pszczyński z Zamkiem i zagrodę żubrów. Teraz kierunek Goczałkowice i zapora . Po pokonaniu zapory krążymy trochę po lesie obok Zbiornika Goczałkowickiego , a następnie kierujemy się w kierunku Strumienia. Na rynku krótki odpoczynek i przez Zbytków wracamy do Jastrzębia. Route 2 661 391 - powered by www.bikemap.net

Początek Plessówki © sebleg

Trzeba było zakładać ciuchy przeciwdeszczowe © sebleg

My bramę zamkneliśmy © sebleg

Czasem ciężko było jechać © sebleg

Maryjka na Branicy © sebleg

Historia Maryjki na Branicy © sebleg

Różańce i obrazki pozostawione przez odwiedzających to miejsce © sebleg

Przy Maryjce na Branicy © sebleg

Edkowi trasa się podobała :) © sebleg

Przed Skansenem w Pszczynie © sebleg

Komitet powitalny © sebleg

Zamek w Pszczynie © sebleg

Przed zagrodą żubrów © sebleg

Na zaporze w Goczałkowicach © sebleg
Kategoria >100, Na szlaku, Z Agatsonem, Wyprawy >2
Dane wyjazdu:
32.38 km
0.00 km teren
01:36 h
20.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Zwiedzanie pogranicza
Środa, 18 czerwca 2014 · dodano: 18.06.2014 | Komentarze 0

Kiedyś to był wypasiony obiekt © sebleg

Edek przed remizą strażacką z 1929r w czeskich Marklowicach © sebleg
Kategoria 25-50, Z Agatsonem
Dane wyjazdu:
20.27 km
0.00 km teren
01:02 h
19.62 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Z wizytą u czeskich sąsiadów
Poniedziałek, 16 czerwca 2014 · dodano: 16.06.2014 | Komentarze 0
Kategoria 0-25, Z Agatsonem
Dane wyjazdu:
34.97 km
0.00 km teren
01:32 h
22.81 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Traktem Reitzensteinów
Piątek, 13 czerwca 2014 · dodano: 13.06.2014 | Komentarze 0
Kategoria Z Agatsonem, 25-50
Dane wyjazdu:
38.79 km
0.00 km teren
01:59 h
19.56 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler Pro 40
Miało być szlifowanie formy ... było szlifowanie łokcia i nogi
Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 07.06.2014 | Komentarze 1
Dzień przed rajdem na Równicę jadę z Edkiem do Karviny. Trzeba troszkę rozciągnąć mięśnie. W samej Karvinie w pewnym momencie moja jazda została nagle brutalnie zatrzymana. Scena jak z filmu,jadę a tu nagle "kończy się droga". Na nic zdały się pokrzykiwania i nerwowe machanie rękoma czeskich pracowników,którzy przekopali drogę.Na hamowanie nie było już czasu,próba przeskoczenia przerwy w drodze skończyła się połowicznym sukcesem nie wpadam do dziury i nie łamię ręki lub nogi,a ląduję na "drugim brzegu" ze szlifami na łokciu i nodze.Na szczęście telefon i rower tym razem nie ucierpiały. Po otrzepaniu kurzu jedziemy dalej do dzielnicy Darkov , tam krótka przerwa na mostku nad Olzą , potem wizyta w Parku gdzie zadziwia nas dziwna budowla z "akwarium" na szczycie. Nie zapominamy też o radzieckich wyzwolicielach Karviny i oddajemy im cześć ;)
Route 2 638 648 - powered by www.bikemap.net

Dziwna budowla z "akwarium" na szczycie ... i moje szlify na łokciu © sebleg

Cześć wyzwolicielom © sebleg

Czołem © sebleg
Kategoria 25-50, Z Agatsonem